środa, 16 września 2015

RECENZJA: Naturia Siberica Rokitnikowa seria maksymalna objętość


Hej Kochani :)

Dziś przychodzę do Was z recenzją serii Rokitnikowej do włosów z firmy Naturia Siberica.

ZAPRASZAM na filmik



Całą serię zakupiłam na stronie triny.pl.

triny.pl

Polecam serdecznie tą stronę. 
Znajduje się tam wielki wybór kosmetyków naturalnych i nie tylko. Szybka dostawa i sprawne pakowanie zapewnia, że możemy się cieszyć zakupami szybko i nie martwić się, że jakaś rzecz w drodze zostanie uszkodzona.


 Przejdźmy do kosmetyków
Zakupiłam całą serię… a przynajmniej większą jej część..: skrub do skóry głowy, szampon, odżywkę i mus do stylizacji włosów.


Całość zakupionych rzeczy to seria rokitnikowa dla wszystkich rodzajów włosów zapewniająca maxymalną objętość. To właśnie ta niby maxymalna objętość mnie skusiła….. i co wyszło z tego???

~~

 
Ten produkt już znałam !!
Kiedyś już testowałam ten skrub i byłam z niego również zadowolona, dlatego zdecydowałam się znów sięgnąć po niego.
Cała seria (nie licząc musu) pachnie specyficznie, ziołowo- rokitnikiem.
Przepiękne opakowania serii turkusowo – pomarańczowe przyciągają oko. To wielka zaleta estetyczna.



Scrub ma średniej wielkości drobinki – to chyba kawałki rokitnika.
Fantastycznie się pieni i zdziera stary naskórek na głowie. Używam go zawsze po tym jak stosuje suchy szampon. Suche szampony powodują, że na mojej skórze tworzy się niemiła powłoka, która nie schodzi po myciu głowy dopiero dzięki skrubowi mogę się jej pozbyć :)
Dzięki masażowi jaki wykonuje drobinkami, pozbywam się zbędnego naskórka, przez co nie groźny mi łupież. Pobudzam ukrwienie głowy a za tym i mieszki włosowe.

W skład skrubu wchodzą:
-         witaminy i aminokwasy, które  odżywiają i regenerują włosy,
-         olej z ałtajskiego rokitnika i marokański olejek arganowy, które przyczyniają się do powstawania keratyny,
-         oraz nagietek lekarski, dzika mięta syberyjska i szczawik jakucki, które przywracają zdrowie skórze głowy i odżywiają cebulki włosów

Skład: 
Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Pinus Sibirica Shell Powder, Lauryl Glucoside, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Powder, Hippophae Rhamnoidesamidopropyl BetaineHR, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil*, Menthol, Argania Spinosa Seed Oil*, Pineamydopropyl BetainePS, Glyceryl Undecylenate, Glycolic Acid, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Water*, Calendula Officinalis Flower Extract*, Bisabolol, Achillea Asiatica ExtractWH, Arctium Lappa Root Extract*, Oxalis Tetraphylla Extract, Citric Acid, Urtica Dioica Leaf Extract*, Geranium Sibiricum ExtractWH, Juniperus Sibirica ExtractWH, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopherol, Rethinyl Palmitate, Sodium Hydroxide, Sodium PCA, Sodium Lactate, Arginine, Asparctic Acid, PCA, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Proline, Theronine, Isoleucine, Histidine, Phenylalanine, Parfum, Benzyl Alcohol, Ethylhexyglycerin, CI 16255, CI 15985, Caramel



~~



Szampon ma pomarańczowy kolor i lekką konsystencję. Zapach rokitnikowy, jak reszta produktów.
Szampon o dziwo dobrze się pieni, co bardzo mnie zdziwiło bo zazwyczaj naturalne szampony prawie się nie pienią. Czytając jednak skład zauważyłam Sodium Coco – Sulfate, czyli detergent, który może powodować pienienie się. Niestety ten element znajduje się dość wysoko w składzie szamponu.
Ogólnie skład jest całkiem przyzwoity. Jest kilka elementów na które można oko przymknąć.









SKŁAD:

Aqua with infusions of: Anemonoides Altaica Extract* (zawilec ałtajski), Cetraria Nivalis Extract* (cladonia śnieżna), Macadamia Ternifolia Seed Oil* (olej macadamii), Pinus Pumila Needle Extract* (ekstrakt z igieł sosny karłowej), Pinus Sibirica Seed Oil* (olej z orzeszków cedrowych), Pulmonaria Officinalis Extract (miodunka plamista), Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil* (olej z kiełków pszenicy), Hippophae Rhamnoides Fruit Oil* (olej rokitnika ałtajskiego), Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Wheat Protein (roślinna keratyna), Panthenol (pro witamina В5), Retinyl Palmitate (witamina А), Tocopherol (witamina E), Ascorbic Acid (witamina С), Hippophae Rhamnoidesamidopropyl Betaine, Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Parfum
(*)-składniki organiczne

 Szampon odżywia i nawilża, pozostawia włosy grubsze i lśniące. Posiada w sobie:
      -         Oleje: rokitnika ałtajskiego, marokański olej arganowy i z nasion białego lnu syberyjskiego przyczyniają się do powstawania keratyny
      -         Pokrzywę i różę dahurską, która zatrzymuje wilgoć w strukturze włosa.

Szampon ma spowodować niezwykłą objętość włosów – którą niestety nie zauważyłam !!!
Włosy stały się MEGA obciążone, a po myciu wyglądały jakby były nie myte. Niestety NIE sięgnę więcej po ten produkt.


 ~~



Odżywka do włosów na podobny skład jak szampon, podobny również kolor. Konsystencje ma bardzo gęstą i ciężko wyciągnąć ją z tego opakowania. Ja przerzuciłam całą odżywkę do innego pojemnika, aby móc bez problemu z niej korzystać.
Odżywka ma bardzo - tak jakby - tłustawą konsystencję. Po pierwszym użyciu myślałam, że to same silikony. Włosy były za każdym razem tak obklejone i nie mogłam tego z nich zmyć, nie ważne jakiej ilości odżywki użyłam.
Podczas mycia całe dłonie były śliskie i dopiero wytarcie je w ręcznik powodowało, że pozbywałam się tej śliskiej powłoki. Żadne mycie nie pomagało. Nie ciężko się domyśleć, że włosy zachowywały się tak samo jak dłonie.
Odżywka ma nawilżać i wzmacniać włosy oraz zwiększać objętość. Z ta objętością znów było krucho … i to bardzo. Włosy były lepkie i oklapłe. Śliskość nie pozwalała aby włos wyglądał ładnie. Po wyschnięciu włos wyglądał jak tłusty i brudny, oklapły i nieestetycznie wyglądający… tragedia :(
NIE wrócę do tego produktu na 1000%


~~



Mus jako jedyny produkt ze wszystkich jakie kupiłam ma trochę inny zapach, bardziej jak młode jabłka niż jak rokitnik.
Mus jest w formie płynnej, dzięki pompeczce naciskanej wychodzi pianka, którą nakładamy na włosy. Ma ona nam usprawnić stylizację włosów i chronić je przed temperaturą przy np. suszeniu włosów.
Pianka jak pianka, nie powaliła mnie, powodowała lekkie obciążenie.Włosy dość sympatycznie pachniały ale gdy lekki deszczyk na niej spadł zaczęły śmierdzieć :(








A WY mieliście już styczność z tymi kosmetykami? Dajcie znać


Buziaki :***
AkinAA1

środa, 9 września 2015

Projekt DENKO Sierpień 2015r.

Hej Kochani :)

Zapraszam Was dziś na projekt DENKO sierpień 2015r. czyli rzeczy które osiągnęły dno w miesiącu sierpień... niewiele ich było.. tak mi się wydaje hehe 

Zapraszam na filmik





Lista zdenkowanych rzeczy:



 

Zdenkowane rzeczy:

1.olej lniany z firmy Olvita
2.Olej kokosowy z firmy KTC
3.Emulsja do ciała i rąk Anida
4.Odlewka masełka do ciała z Be beauty Africa
5.Masło z kokosem z Grenland
6.Put &Rub bogate masło do ciała
7.Be Beauty balsam do ciała pod prysznic
8.Żel pod prysznic biała brzoskwinia/mandarynka Le Petit Marseillais
9.Vichy dezodorant w kulce ten zielony
10.Baikal Herbals krem na dzień dla cery tłustej i mieszanej lekko matujący
11.Bioderma Sebium płyn micelarny
12.Love me green Energetyzujący Peeling Do Twarzy
13.Dermogal A+E
14.Próbka kremu Alaclarin
15.Próbka kremu Eucerin Dermo PURIFYER
16.Ekstrakt z malin w płynie z Calaya
17.Żel hialuronowy HMW 1% z Calaya
18.Herbatka na trądzik
19.Zmywacz bezacetonowy do ciemnych lakierów do paznokci z Missy
20.Krem BB z Eveline
21.Próbka podkładu Bourjois 123 perfect
22.Próbka podkładu bourjois flower perfection
23.Lakiery do paznokci: smart girls nr 7 , smart girls nr 2, colorama maybelline nr749,
24.Blyszczyk Essence stay whit me  - me and my icecream
25.Szampon do włosów L`Oreal, Elseve Fibralogy
26.Żel do mycia rąk carex
27.Linda bawełna mydło do rąk

  Cenowo w zł i w przybliżeniu:

1. 20zł
2. 15zł
3. 11zł
4. -
5. -
6. -
7. 12zł
8. 9zł
9. 35zł
10. 19zł
11. 12zł
12.-
13. 13zł
14.-
15.-
16. 6zł
17. 16zł
18. 5,50zł
19. 8zł
20. 9zł
21.-
22.-
23.3+6=9zł
24.6zł
25.11zł
26.13zł
27.4zł


27 rzeczy = 233,50zł



ujj jednak dużo rzeczy zdenkowałam... aż strach gdy przyjedzie grudzień i podliczę wszystkie denka... ejjjj


Jak wyglądało Wasze denko w sierpniu 2015r.



Buziaki :***

AkinAA1

poniedziałek, 7 września 2015

Makijaż Różowy Neonowy

Hej Kochani :)

Dziś zapraszam Was na dalszą część makijażu... neonowego różowego.
Jeśli macie ochotę zobaczyć moją rutynę makijażową, czyli to co zazwyczaj aplikuje na twarz to zapraszam na filmik z Moja Makijażowa Rutyna/ My Makeup Routine (TUTAJ)


ZAPRASZAM na filmik z makijażem





Użyte do makijażu kosmetyki:

- catrice rozświetlacz w kredce 
- Paletka Iconic 3 Makeup Revolution
- cień neonowy róż z KOBO nr 148
- cień neonowy żółty z KOBO nr 146
- paletka cieni my secret hot colors
- eyeliner w żelu z Maybelline
- tusz do rzęs z essence Lash Princes


Poniżej kilka fotografii makijażu.  
Pamiętajcie że kamera i obróbka filmu powoduje wyorstrzenie i wzmocnienie kolorów, przez co mogło się wydawać że miałam za dużo różu na policzkach a neon był mega mega jaskrawy !!!!









A Co Wy jakie kolory w makijażu lubiecie ????

Buziaki :***
AkinAA1

czwartek, 3 września 2015

Moja Makijażowa Rutyna/ My Makeup Routine

Hej Kochani :)

Dziś przychodzę do Was z Moją rutyną makijażową :)
Już dawno dawno temu miałam nagać taki filmik... ale jakoś zawsze było co innego do nagrania... ale przyszedł czas i nagrałam rutynę :)

Moja rutyna makijażowa opiera się na podkładzie, bronzerze, różu do policzków i żelu do brwi.... cała reszta czyli oczu i usta są u mnie za każdym razem inne więc nie jest to rutyną !!
Rutyną jest przecież schematyczność, czyli działanie codzienne to samo... u mnie jest to taka rutyna..:)


ZAPRASZAM na filmik




Użyte produkty:
-  Korektor Maybelline, Affinitone nr 01 Nude begie
-  podkład matujący Annabell Minerals - Natural Light
- Bronzer Catrice sun glow 030 mediu bronze
- róż paletka Sugar and Spice - Makeup Revolution
- żel do brwi Onyx z Delia

a Wasza rutyna na czym się opiera???

Buziaki:***
AkinAA1

środa, 2 września 2015

HAUL z ostatnich miesięcy - lato 2015r


Hej Kochani :)

Dziś zapraszam Was na zakupy :)
Chciałabym Wam pokazać co zakupiłam przez 2 miesiące lata. Niestety nie pamiętam wszystkich rzeczy bo rozeszły się już po półkach ale większą część udało mi się ponownie zebrać aby Wam pokazać :)

ZAPRASZAM na filmik





Zakupione rzeczy :
-         Szampon pszeniczno owsiany i odżywka wygładzająca z Sylveco
-         Nasiona chia
-         Suszone jagody goi
-         Mleko kokosowe
-         Bio czystek zioła do picia
-         Herbatka na trądzik
-         Balsam w sprayu Vaseline
-         Nivea balsam pod prysznic
-         Be beauty balsam pod prysznic (MEGA BUBEL)
-         Be beauyu bali żel pod prysznic 
-         Marion olejek do końcówek włosów 
-         Catrice ombre top coat
-         Sally hansen miracle growth
-         Sensiq lakier z drobinkami folii
-         Kobo sexy Black tusz do rzęs
-         Essence lash Princes tusz i eyeliner w pisaku
-         Meybeline lasting drama eyeliner z żelu
-         W7 róż do policzków
-         Cienie perłowe my secret star dust i essence
-         Rozświetlacz w pisaku z Catrice
-         Gąbeczkę pod prysznic
-         Balsam do ciała Vaseline natural esencial
-         Wellness&Beauty, Lotion do ciała, ekstrakt z mango i papai
-         Zapach do kontaktu
-         Patyczki pachnące odświeżacz do pomieszczenia z Pachnącej szafy zapach granatu
-         Pumeks
-         Spineczki do włosów
-         Żel carex
-         Everee krem ratunek do rąk
-         Le Petit Marseillais bawełna i mak żel pod prysznic
-    Lakiery do paznokci wibo extrime nails różowy nr 538, nr 2




Czy Wy też dużo kupiliście kosmetyków latem??


Buziaki :***  
AkinAA1